logo
logo

Zdjęcie: Marek Borawski/ Nasz Dziennik

Teolog musi żyć Liturgią

Piątek, 15 września 2017 (21:27)

Aktualizacja: Niedziela, 17 września 2017 (16:31)

Z JE ks. kard. Gerhardem Ludwigiem Müllerem, byłym prefektem Kongregacji Doktryny Wiary i przewodniczącym Papieskiej Komisji Ecclesia Dei, rozmawia Ewa M. Małecka.

Przed chwilą mieliśmy okazję wysłuchać wystąpienia Księdza Kardynała pt. „Dogmat i Liturgia” podczas sympozjum otwierającego Pielgrzymkę Ludu Summorum Pontificum, szczególnie w tym roku uroczystą. Właśnie dziś bowiem, 14 września, przypada 10. rocznica wejścia w życie tego motu proprio Ojca Świętego Benedykta XVI. Jakie nadzieje wiąże Eminencja z tym wydarzeniem?

– Mam nadzieję na ubogacenie dzisiejszej Liturgii poprzez większą świadomość łączności z historią; wiarę, że Liturgia nie jest dziełem ludzkim, lecz Bożym. W Liturgii uobecniają się Tajemnice Boże, wcielone w Jezusie Chrystusie, a uobecniane w życiu liturgicznym Kościoła.

Swoje wystąpienie zatytułował Eminencja „Dogmat i Liturgia”. Na czym polega waga Liturgii Świętej dla zachowania pełnego, nieskażonego depozytu wiary?

– Liturgia nie jest zastosowaniem jakichś idei, jakichś refleksji teoretycznych na temat naszej wiary, lecz jest pierwotnym przekazem odbudowywanej wiary i Osoby Jezusa Chrystusa, który jako Głowa Kościoła daje Kościołowi życie. Kościół to nie tylko organizacja czy społeczność wiernych, wspominających osoby, które żyły dwa tysiące lat temu. W Kościele jest Jezus Chrystus, jego Głowa, obecny jako Chrystus Zmartwychwstały. Dlatego refleksja teologiczna, teologia dogmatyczna musi zawsze pozostawać w łączności z Jezusem Chrystusem obecnym w Liturgii. Wykładowca teologii nie może jedynie zgłębiać dzieł filozofów, wybitnych teologów, Pisma Świętego, lecz musi poprzez swoje życie modlitwy, życie sakramentalne, być w żywym kontakcie z Jezusem Chrystusem. Musi dawać się prowadzić nie własnym ideom czy też pomysłom innych myślicieli, lecz przede wszystkim Duchowi Świętemu, ponieważ teologia to fides credens intellectum. Dzięki wewnętrznej łączności wiary z rozumem nasza wiara chrześcijańska nie jest czymś irracjonalnym, lecz jest kontaktem z Logosem, z Intellectus Divinus. Dlatego ten osobisty kontakt z Bogiem jest bardzo ważny dla refleksji teologicznej, dla przedstawiania logiki wiary, kontekstu Tajemnic Bożych, gdyż każda z tych Tajemnic powiązana jest z innymi: widzimy tajemnicę Odkupienia w świetle tajemnicy Wcielenia, Wcielenie z kolei jest ważne dla [zrozumienia] powtórnego przyjścia Chrystusa przy końcu świata. Nie możemy zrozumieć sakramentu Komunii Świętej bez sakramentu chrztu. Wszystkie te Tajemnice są częścią jednej całości i rzucają światło na siebie nawzajem. Dlatego tak ważne jest, aby teolodzy wiedli przede wszystkim życie duchowe.

Dziękuję za rozmowę.

 

Ewa M. Małecka, Rzym

NaszDziennik.pl