logo
logo

Zdjęcie: Małgorzata Pabis/ Nasz Dziennik

Cudowna Krew Chrystusa

Wtorek, 29 lipca 2014 (18:12)

Wakacje to czas, kiedy udajemy się w różne strony świata na odpoczynek. W tym podróżowaniu warto odwiedzać miejsca święte – miejsca cudów.

Wśród nich wyjątkowym jest Ludbreg (Chorwacja) – miasto cudu eucharystycznego. Do dziś – już od sześciu wieków – przechowywana  jest tam Krew Chrystusa. Monstrancja z Krwią znajduje się w sanktuarium Najświętszej Krwi Chrystusa. Do tego miejsca zdążają tysiące pielgrzymów i wymadlają łaski dla siebie i swoich bliskich.

Cud eucharystyczny w Ludbregu (północno-wschodnia Chorwacja) miał miejsce w 1411 roku. Wydarzył się w czasie Mszy św., którą sprawował przeżywający kryzys wiary kapłan. W czasie Przeistoczenia wino w kielichu przemieniło się w ludzką krew. Zobaczywszy na własne oczy cud, duchowny bardzo się przestraszył. O zdarzeniu nie powiedział nikomu, tylko przy pomocy murarza ukrył relikwie Najświętszej Krwi Chrystusowej. Dopiero na łożu śmierci kapłan odkrył tajemnicę o cudzie i ujawnił miejsce relikwii. Po latach, bo w XVIII wieku, doczekała się ona specjalnej monstrancji, w której przechowywana jest do dziś.

Wierni, którzy dowiedzieli się o cudzie, od razu zaczęli czcić relikwie. Adorując Krew Chrystusa, prosili o łaski dla siebie i swoich bliskich. O tym, że było ich wiele, można przekonać się, czytając specjalną „Księgę cudów” - „Liber miraculorum”.

To niecodzienne wydarzenie było dokładnie badane przez papieskich wysłanników i ostatecznie cud został zatwierdzony w 1513 roku przez Papieża Leona X. Relikwia Krwi Chrystusa przechowywana jest w sanktuarium w Ludbregu do dziś. Przybywają tam pielgrzymi nie tylko z Chorwacji, ale także z pobliskich Węgier, Słowenii, a także Polacy. Najwięcej pątników przybywa tam na odpust w pierwszą niedzielę września, w tzw. Świętą niedzielę.

Na stronie internetowej sanktuarium czytamy: „Relikwia Najświętszej Krwi Chrystusowej jest stałym upomnieniem, by się umocnić w wierze, że On jest rzeczywiście z nami do skończenia świata, właśnie w Eucharystii. Nie wolno nam zapomnieć, jak mówi Pismo Święte: „Tę wysoką cenę zapłacił za nas Syn Boży. Niech będzie błogosławiona Krew Chrystusa na wieki!”.

Spełniona obietnica

Z relikwią Krwi Chrystusa wiąże się pewna ciekawa historia. W XVIII wieku w rejonie Moslawiny pojawiła się epidemia trądu. Wówczas to chorwacki Sejm złożył ślubowanie, że jeśli Bóg usunie epidemie, wtedy naród chorwacki w Ludbregu – miejscu przechowywania najcenniejszego skarbu królestwa chorwackiego – zbuduje kościół Chrystusowego Grobu. Zaraza minęła, a obietnica przez całe lata nie była wypełniona. Dopiero w 1990 roku rozpoczęto budowę sanktuarium. Trwała ona cztery lata. Ówczesny arcybiskup zagrzebski, kardynał Franciszek Kuharic postanowił, by kaplica została poświęcona nie tylko Męce Chrystusowej oraz Jego Grobowi, lecz by zostało podkreślone Jego Zmartwychwstanie. Tak więc w kaplicy odnajdujemy dziś obraz ukrzyżowanego Chrystusa otoczonego aniołami, którzy zbierają Najświętszą Krew do kielichów; pod ołtarzem znajduje się statua Chrystusa złożonego do grobu; a na rogu kaplicy jest duża mozaika Zmartwychwstania Pańskiego. W pobliżu zbudowano także czternaście stacji Drogi Krzyżowej.

Małgorzata Pabis, Ludbreg

NaszDziennik.pl