Święta Małgorzata Maria Alacoque (1647-1690) była wizytką. Dziś znana jest przede wszystkim z propagowania nabożeństwa ku czci Najświętszego Serca Jezusowego. To jej Pan Jezus przekazał obietnice związane z praktykowaniem pierwszych piątków miesiąca. Objawiał się jej już na początku jej drogi zakonnej w klasztornej kaplicy w Paray-le-Monial we Francji.
Zanurzona w Sercu Jezusa
Pierwsze z serii czterech wielkich objawień miało miejsce 27 grudnia 1673 roku. Wówczas to św. Małgorzata Maria Alacoque poznała wielką miłość Najświętszego Serca Jezusowego do ludzi i usłyszała wezwanie do szerzenia Jego kultu w duchu zadośćuczynienia. Pan Jezus ukazał Małgorzacie Alacoque swoje bijące Serce i zażądał oddania Mu jej serca. Kiedy wizytka to uczyniła, Chrystus zanurzył je w swoim, a po chwili oddał „jako płomień gorejący w kształcie serca”, stwierdzając jednocześnie, że to drogocenny zadatek Jego miłości, która trawić ją będzie do ostatniej chwili życia. Od tego mistycznego wydarzenia s. Małgorzaty nie opuszczał nieustanny ból serca, który stawał się szczególnie dotkliwy w każdy pierwszy piątek miesiąca.
Ratunek dla ludzi
Drugie widzenie miało miejsce w 1674 roku. Wizytka ujrzała Serce Jezusa „jakby na tronie całkowicie z ognia i płomieni jaśniejących bardziej niż słońce, z raną i otoczone koroną cierniową, z krzyżem na szczycie”. Jezus zażądał, by przyprowadziła ludzi do Jego Serca, opowiedziała im także, że On ich kocha i czeka na ich miłość. Jezus otworzył przed nią swe Serce, aby ludzie czerpali zeń bogactwo miłości i miłosierdzia oraz łaski uświęcenia, potrzebne w drodze do Odkupiciela. „To nabożeństwo jest ostatnim wysiłkiem mojej miłości i będzie dla ludzi jedynym ratunkiem w tych ostatnich czasach” – powiedział Pan Jezus.
Serce, które umiłowało ludzi
Po raz trzeci św. Małgorzata Maria zobaczyła Pana Jezusa 2 lipca 1674 roku. Pokazując jej swe pałające miłością Serce, Zbawiciel powiedział: „Oto Serce, które tak bardzo umiłowało ludzi, a w zamian za to otrzymuje wzgardę i zapomnienie. Ty przynajmniej staraj się mi zadośćuczynić, o ile to będzie w twojej mocy, za ich niewdzięczność”. Chrystus zażądał od s. Małgorzaty, by przystępowała do Komunii Świętej tak często, jak tylko może, a zwłaszcza w pierwsze piątki miesiąca, a w każdą noc z czwartku na pierwszy piątek miesiąca, między godziną 23.00 a 24.00, uczestniczyła w Jego konaniu w Ogrójcu.
Zadośćuczynienie
16 czerwca 1675 roku doszło do największego z objawień. Święta Małgorzata Maria usłyszała wówczas słowa: „Oto Serce, które tak bardzo umiłowało ludzi, że niczego nie szczędziło aż do wyczerpania i wykończenia się, by im dać dowody swej miłości. A w zamian od większości ludzi doznaje tylko niewdzięczności przez ich nieuszanowania i świętokradztwa, przez oziębłość i pogardę, z jaką się odnoszą do mnie w tym sakramencie miłości. Ale o wiele większą boleść sprawia mi to, że nawet serca Mnie poświęcone tak ze Mną postępują. Dlatego żądam od Ciebie, żeby pierwszy piątek po oktawie Bożego Ciała był poświęcony na szczególną uroczystość ku uczczeniu mojego Serca, przez to, że w tym dniu wierni przystępować będą do Komunii św., że będą składać uroczyste wynagrodzenia przez publiczne wyznawanie win, ażeby naprawić zniewagi, jakich to Serce doznało podczas wystawienia na ołtarzach. Obiecuję ci również, że moje Serce rozszerzy się, by roztaczać obficie wpływy swej Boskiej miłości na tych, którzy mu oddawać będą tę cześć i którzy starać się będą, by mu była oddawana”.
Nabożeństwo w Kościele
Zanim nabożeństwo pierwszych piątków przyjęło się w Kościele, minęło trochę czasu. Miało ono wielu przeciwników, a Watykan nie podejmował decyzji w sprawie. Zmieniło się to po liście Episkopatu Polski do Klemensa XIII. Papież w 1765 roku zezwolił na obchodzenie święta ku czci Najświętszego Serca Pana Jezusa przez zakon wizytek. Następnym krokiem było ustanowienie tego święta dla całego polskiego Kościoła. W 1856 roku Papież Pius IX uczynił je obowiązującym w Kościele na całym świecie. Obecnie nabożeństwo pierwszych piątków miesiąca praktykowane jest w Kościele. Przypisanych jest do niego 12 obietnic. „Przystępującym przez 9 z rzędu pierwszych piątków miesiąca do Komunii Świętej dam łaskę pokuty ostatecznej, że nie umrą w stanie niełaski ani bez sakramentów świętych, a to Serce Moje stanie się dla nich ucieczką w godzinę śmierci” – mówi jedna z nich.
Mamy dziś także obietnicę dla rodziny osobiście poświęconej Bożemu Sercu:
„Boskie Serce wynagrodzi nie tylko im (duszom Jemu poświęconym) osobiście, lecz także ich najbliższym (krewnym), na których Ono spogląda okiem Miłosierdzia, by im przyjść z pomocą we wszystkich ich potrzebach, byle oni zwracali się do Niego z ufnością”.