logo
logo

Dziś w
„Naszym
Dzienniku”

Zdjęcie: Mateusz Marek/ Nasz Dziennik

Rozprawa z pogaństwem

Wtorek, 25 kwietnia 2017 (01:35)

Tyle będzie Polski, ile Chrystusa w sercach Polaków.

Uroczystość św. Wojciecha, patrona Polski, to okazja do postawienia ważnych pytań o kondycję naszego państwa, fundamenty ładu prawnego i moralnego w naszej Ojczyźnie oraz o jej przyszłość.

– Państwo, każda jego instytucja, która odrywa się od Boga w swoich aktach państwowotwórczych, zginie – przestrzegał wczoraj ks. prof. Tadeusz Guz z Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego.

W czasie Mszy św. w kaplicy Sióstr Loretanek w warszawskim Rembertowie wskazywał na historię, która jasno pokazuje, że wszystkie państwa, które nie wpisały się ze swoją instytucją w program Boży, przeminęły.

– Dlatego ten, kto przez Boga jest powołany, aby rządzić Polakami, tylko wtedy będzie rządził w sposób prawy, ze skutkiem sprawiedliwości i wszystkich innych ideałów, kiedy będzie z całą świadomością i wolnością współpracował z Bogiem – podkreślał ks. prof. Guz.

W przypadku np. zapewnienia ochrony życia ludzkiego od poczęcia do naturalnej śmierci ta współpraca rządzących w Polsce z Bogiem ciągle się nie urzeczywistnia w procesie legislacyjnym. To dziś staje się przestrogą, ale też wezwaniem.

– Jeżeli tak się troszczymy o to, żeby polskie państwo ocalić, wzmocnić i rozwinąć, to jest tylko jedno imię, mocą którego Rzeczpospolita może tego dokonać, i to jest imię Jezusa Chrystusa – podkreślał wczoraj ks. prof. Guz. I dodawał, że tak dalece jak instytucje państwowe, urzędy państwowe Rzeczypospolitej Polskiej będą się świadomie odcinały od Jezusa z Nazaretu, tak dalece nie otrzymają wsparcia od Boga Objawionego, dla urzeczywistnienia swoich nawet szlachetnych celów. Przypominał, że rozprawa z pogaństwem wciąż trwa. Dlatego św. Wojciech pozostaje dla nas cały czas wzorem głoszenia i umacniania chrześcijaństwa w Polsce.

Ksiądz profesor Tadeusz Guz we wczorajszej homilii odwołał się do listu Sługi Bożego ks. kard. Augusta Hlonda, wydanego z okazji 950. rocznicy śmierci św. Wojciecha, apostoła Polski i wielu innych ziem. Przypomniał słowa tego Prymasa Polski, że „święty Wojciech jest jednym z wielkich apostołów objawionej Prawdy”.

– Jakże to jest dla nas ważne, że w porządku rozumu dla św. Wojciecha najważniejszym było wpisać się w Prawdę objawioną, w Źródło wszystkich prawd, w Prawdę Boga wiecznie żywego – zwracał uwagę ks. prof. Guz.

W tym kontekście wskazał na program dla każdego z nas i całej Polski: chodzi o to, aby w świetle Prawdy Chrystusowej odczytywać całą prawdę o sobie, o drugim człowieku, o całym świecie. W jej świetle wszystko oceniać i w jej świetle postępować.

– Każda inna koncepcja prawdy zawiedzie. Każda inna koncepcja rozumu, która nie ma na celu poznania, głoszenia, zaświadczenia aż do przelewu krwi za tę Przenajświętszą Prawdę, nie powiedzie się – przestrzegał ksiądz profesor. I wskazywał, że to dlatego Prymas Hlond wzywał, aby na gruncie św. Wojciecha urzeczywistniać duchowe odrodzenie Polski przez odrodzenie chrześcijaństwa.

– A co to oznacza praktycznie? To znaczy, żeby Chrystus działał przez nas i w nas w sposób kompletnie nieskrępowany! O to się trzeba troszczyć i o to zamartwiać, żebym nie stanowił w żadnym aspekcie przeszkody dla tych dzieł, które Bóg przeze mnie pragnie dokonywać. Tyle będzie Polski i dzisiaj, i jutro, ile będzie Chrystusa w duszach i sercach Polaków – podkreślał ks. prof. Guz.

– I dlatego trzeba nam utrwalać chrześcijaństwo w Polsce. Trzeba z całą konsekwencją naszej duchowości, naszego człowieczeństwa ochrzczonego starać się w każdym drobnym i wielkim aspekcie umacniać życie Boże w nas, chrześcijaństwo na ziemi polskiej – dodawał.

To dotyczy także państwa i jego instytucji. Chodzi o to, aby życie państwowe ogniskować wokół idei Chrystusowej. – Jakie to jest bardzo ważne, żeby państwo polskie nie bało się Chrystusa – akcentował ks. prof. Guz.

Sławomir Jagodziński

Nasz Dziennik