W zaleceniach wyczytaliśmy, że aby skorzystać z jej inhalacyjnego działania dla profilaktyki i leczenia górnych dróg oddechowych, trzeba przebywać w niej minimum 30 minut, a najlepiej około 50 minut. I wielu ludzi korzysta z tego. Siedzą w milczeniu i ciszy, ufając, że spędzony tam czas będzie dobrodziejstwem dla ich zdrowia. Choć tak naprawdę „tu i teraz” nic wyraźnie odczuwanego w ich organizmie się nie dzieje.
Siedząc tak przez te kilkadziesiąt minut na ławce, pomyślałem sobie, że tak łatwo przychodzi nam uwierzyć ekspertom od zdrowia ciała w moc solankowych inhalacji, ale jak eksperci od chorób duszy mówią o dobrodziejstwie modlitwy i adoracji Najświętszego Sakramentu, to już pojawia się w nas zwątpienie. Wychodzi na to, że dla wielu osób siedzenie godzinę w grocie solankowej ma sens, a spędzenie takiej samej ilości czasu np. na adoracji już nie. I w tym tkwi cały dramat – jesteśmy w stanie wiele zrobić dla zdrowia ciała, ale zdrowie duszy nas za bardzo nie interesuje. Tymczasem właśnie wytrwała modlitwa jest taką solą uzdrowiskową dla naszej duszy, profilaktyką dla naszego „roztrzepanego” umysłu i uspokojeniem dla niespokojnego serca.
Wielką nadzieją jest to, że w Polsce, ale nie tylko, pojawia się coraz więcej całodziennych, a nawet całodobowych adoracji Najświętszego Sakramentu. Można tu już mówić o pewnym fenomenie, który zrodził się z potrzeby zwiększenia czasu na modlitwę w związku z limitami osób w pomieszczeniach wprowadzanymi w czasie pandemii. Ograniczenia minęły, pragnienie adoracji Najświętszego Sakramentu pozostało, co przekłada się na powstawanie nowych kaplic adoracji przy parafiach.
Można zapytać, czy jest w nich dużo ludzi na modlitwie? Można, ale bardziej zachęcałbym do pytania samego siebie: dlaczego mnie tam nie ma albo jestem tak rzadko? Brak wiary? Zniechęcenie brakiem oczekiwanego „szybkiego efektu”? Grota solankowa to co innego, ale kaplica… Tymczasem Eucharystia jest sakramentem obecności Chrystusa, który poświęca się dla ludzkości, bo nas kocha. Jest źródłem mocy, której potrzebujemy, aby przezwyciężać zło, dramatyczne skutki wojny, walczyć z pokusami, aby w każdej sytuacji zachować się uczciwie, nie ulegając moralnemu zdziczeniu dzisiejszego świata. Chrystus, którego Ciało adorujemy w Najświętszym Sakramencie, pomaga nam odkryć głęboki sens naszego życia, choćby ono było przepełnione problemami i cierpieniem. Bo cisza pomaga duszy usłyszeć więcej…
Terapia dla duszy
Środa, 16 listopada 2022 (14:02)
Aktualizacja: Środa, 16 listopada 2022 (14:11)
Zdarzyło się w tym roku, że mogłem spędzić kilka godzin wraz z rodziną w jednej z popularnych miejscowości uzdrowiskowych. Zwiedzając umiejscowione w tamtejszym parku zdrojowym tężnie, trafiliśmy do groty solankowej, zlokalizowanej w jednej z nich.