Brevi manu
Pragmatyzm „Róbta co chceta”
Zastępca redaktora naczelnego Naszego Dziennika
No i Jurek Owsiak się doigrał. Jeden z woodstockowych przystankowiczów pokazał mu wreszcie jak w praktyce działa hasło „Róbta co chceta” zmiksowane z nieco prowokacyjnym: „oj, będzie się działo”.
Zaopatrzony w tabliczkę z napisem „TVN kłamie” chłopak miał akurat przemożną ochotę rąbnąć kogoś w głowę, więc wskoczył na scenę i spoliczkował- trzykrotnie- zdezorientowanego dziennikarza TVN Grzegorza Miecugowa.
To znany specjalista od tropienia zmor polskiego nacjonalizmu, więc pewnie napastnik ani chybi zostanie uznany za wstrętnego faszystę.
Minister Sienkiewicz w trybie pilnym pakuje już manatki z wakacji. Na trudny odcinek rzuciła go partia. Musi wszak odrąbać kolejny, ohydny łeb faszystowskiej hydry.
POZOSTAŁE WPISY
