Mamy ciągle sowiecką mentalność
Dzień 1 marca ustanowiony przez Sejm Narodowym Dniem Pamięci Żołnierzy Wyklętych pokazał – jak w latach poprzednich – iż hołd bohaterom drugiej konspiracji antysowieckiej i antykomunistycznej oddają tylko środowiska patriotyczne, organizacje społeczne, rodziny pomordowanych, Kościół katolicki, niektóre tylko samorządy, harcerze, grupy rekonstrukcyjne, kibice, prawicowe środowiska, ochotnicze straże pożarne wystawiające poczty sztandarowe do uroczystości i niektóre lokalne szkoły.
Obecne władze PO, PSL, SLD rządzące Polską na wszystkich szczeblach, od góry po większość samorządów na dole, już zwyczajowo bojkotują te uroczystości, dystansują się od nich, odmawiają udziału, nie składają kwiatów w miejscach kaźni polskich męczenników lat 1944-1963. Nigdzie w tym roku nie wywieszono oficjalnie na urzędach centralnych i lokalnych flag państwowych, choć to przecież dzień NARODOWEJ pamięci o setkach tysięcy pomordowanych i zadręczonych. PO – PSL – SLD pozbawiły IPN środków finansowych na dalsze poszukiwanie szczątków pomordowanych polskich patriotów ukrywanych w tajnych dołach z wapnem i gruzem. Zaklejano w wielu miejscach plakaty informujące o obchodach Dnia Pamięci jakimiś mało ważnymi ogłoszeniami miejskimi.
Sympatycy PO, PSL, SLD itp. nie uczestniczą w zasadzie w tych świętach, to nie jest ich święto, to nie są ich bohaterowie. Oni nie chcą świętować niczego razem z tymi, którzy szanują śp. prezydenta Lecha Kaczyńskiego. Zwłaszcza, że to z jego inicjatywy ustanowiono Narodowy Dzień Pamięci Żołnierzy Wyklętych.
Samorządy, opanowane przez wspomniane lewackie partie, nie chcą honorować ulic i skwerów nazwiskami polskich bohaterów antykomunistycznego podziemia. Wolą czcić nadal sowieckich oprawców i ich polskich, komunistycznych pomocników oraz ich dzieci.
Tak, nie oszukujmy się, nie udawajmy, ciągle rządzą nami na wszystkich szczeblach tchórzliwi ludzie, zwykli zdrajcy ciągle chroniący w Polsce interesy Sowietów. Rządzą nami resortowe dzieci...
W mediach, edukacji, na ulicach, w Sejmie, w rządzie ciągle jeszcze panuje sowiecka, tchórzliwa mentalność i sowiecko-lewacki człowiek. Oni zaledwie tolerują nas i naszych bohaterów, ale to MY sami ich ciągle wybieramy i to NAS, Polaków, obciąża.
W rzeczywistości przez to my też jesteśmy zdrajcami swej Ojczyzny.