Alleluja i wyTRWAMY!!!
Okrągłe rocznice to zawsze czas na refleksje, oceny i życzenia. Dziś swoje 10. urodziny obchodzi Telewizja Trwam, nie sposób więc nie odnieść się do tego jubileuszu i nie spojrzeć wstecz.
Doskonale pamiętam emocje i oczekiwania wobec powstającej pierwszej, katolickiej Telewizji. Pamiętam pierwsze audycje i z wielką radością dziękuję dziś Bogu za możliwość współuczestniczenia w części z nich.
Dziękuję za wrażliwość na ludzkie problemy, na otwartość i niezwykły jak na tak młode medium profesjonalizm. Za kulturę, z jaką odnoszą się dziennikarze do swoich rozmówców, za możliwość swobody wypowiedzi i tworzenie autentycznej polskiej gościnności towarzyszącej każdemu spotkaniu na wizji.
To wyjątkowe we współczesnym medialnym świecie. Podobnie jak stworzenie szerokiej oferty programowej adresowanej do wszystkich pokoleń.
Dziękuję za pełnienie misji prawdziwej telewizji publicznej - szanującej wartości i naturalne prawa człowieka. Telewizji, dla której historia, tradycja i przyszłość Ojczyzny są niezmiennie najważniejsze.
Jak nie dziękować za wielkie Dzieło Medialnej Ewangelizacji, za możliwość towarzyszenia w najważniejszych wydarzeniach religijnych, ale przede wszystkim za wspólną codzienną Modlitwę Różańcową i Apel Jasnogórski.
Nie sposób przecenić roli Telewizji Trwam w przekazie prawdziwej informacji o najważniejszych społecznych sprawach, jakimi żyje Polska.
O niesprawiedliwościach dotykających ludzi, krzywdzonych za poglądy i przekonania. Ludzi, za którymi nikt oprócz Telewizji Trwam nie chce się ująć.
Za odważne opowiedzenie się „PO STRONIE PRAWDY”. Za tę otwartość i gotowość pomocy w nagłaśnianiu spraw, o których inni woleliby milczeć i zapomnieć – z serca dziś dziękuję.
Wiem, że słowa podziękowania to dziś za mało… Trzeba nam wszystkim nadal walczyć o przyszłość dla Telewizji Trwam, trzeba modlić się, aby w Polsce znalazło się należne miejsce dla katolickiej Telewizji. Dla naszej Telewizji.