Obchody Dnia Świętości Życia
Trzeba, aby 27 kwietnia — Narodowy Dzień Pokuty za grzechy przeciwko życiu człowieka był naszym wielkim wołaniem do miłosiernego Boga o przebaczenie wszelkich win związanych z grzechami przeciwko życiu, które dokonały się w naszej ojczyźnie.
Witam Was w radosnym nastroju, gdyż właśnie minęły obchody Dnia Świętości Życia. Dzień ten, ustanowiony decyzją Episkopatu Polski w 1998 roku, obchodzony jest w całej Polsce. Zainicjowanie obchodzenia święta Zwiastowania Pańskiego jako Dnia Świętości Życia dokonał bł. Jan Paweł II w encyklice Evangelium vitae:„Trzeba aby dzień ten przygotowany był i obchodzony przy czynnym udziale wszystkich członków Kościoła lokalnego. Jego podstawowym celem jest budzenie sumienia w rodzinach, kościołach, w społeczeństwie świeckim, wrażliwości na sens i wartość ludzkiego życia w każdym momencie i w każdej kondycji. Należy zwłaszcza ukazywać jak wielkim złem jest przerwanie ciąży i eutanazja. Nie należy jednak pomijać innych momentów i aspektów życia. Trzeba każdorazowo, starannie rozważyć w kontekście zmieniającej się sytuacji historycznej”.
Uczestniczyłem w uroczystości obchodów Dnia Świętości Życia w katedrze Warszawa-Praga. O godzinie 18.00 odbyła się Msza św. koncelebrowana pod przewodnictwem ks. abp Henryka Hosera. W homilii ksiądz arcybiskup podkreślił wielkie globalne zagrożenie życia człowieka na wszystkich etapach rozwoju – od poczęcia aż po naturalny kres. Mówił o globalnej walce z życiem i rodziną. Wskazywał na świetlany przykład Najświętszej Maryi Panny – Bogu powiedziała TAK przyjmując dar życia naszego Odkupiciela Jezusa Chrystusa, który ostatecznie zwyciężył śmierć. Z posłuszeństwa i zawierzenia Bogu obrońcy życia czerpią nadzieję i moc. Cieszę się, że Matka Boga żywego jest wspomożycielką i Matką każdego człowieka w każdej sytuacji, w każdym czasie i miejscu.
W Krakowie w Kościele Mariackim odbyła się w tym dniu uroczysta Msza św. Tym razem nie odbyła się ona pod przewodnictwem ks. kardynała Stanisława Dziwisza. Poleciał w tym czasie do Polonii światowej. Rano jednak w Kurii odprawił Mszę św., wraz z duszpasterzem naszej archidiecezji, w intencji szacunku dla życia każdego człowieka od poczęcia aż po naturalny kres. Ksiądz kardynał w sposób szczególny modlił się o błogosławieństwo i pomoc dla każdego kto angażuje się w służbę życiu człowiekowi. W Kościele Mariackim uroczystościom i Mszy św. przewodniczył bp Jan Szkodoń – wielki przyjaciel obrońców życia. W homilii wskazywał na tą historyczną decyzję Matki Bożej w przyjęciu Jezusa Chrystusa oraz na zadania stojące przed obrońcami życia. Mówił o potrzebie tworzenia nowych środowisk i grup obrony ludzkiego życia, które są ratunkiem wobec zmasowanego ataku sił wrogich życiu. Trzeba, aby wszyscy ludzie dobrej woli organizowali się, mobilizowali i współpracowali, gdyż tylko wówczas można zablokować plany i zamierzenia wrogów życia ludzkiego. To spotkanie i złożenie przyrzeczeń adopcji dziecka poczętego wyzwoliło wiele radości i energii w sercach obrońców życia. Mam nadzieję, że będzie także źródłem nowych pomysłów i inicjatyw w dziedzinie obrony ludzkiego istnienia w naszej ojczyźnie.
Chciałbym w tym miejscu zasygnalizować rocznicę Narodowego Dnia Pokuty za grzechy przeciwko życiu człowieka, która przypada 27 kwietnia. Jest to wspomnienie tragicznego w skutkach narzucenia, przez władze komunistyczne w 1956 roku, zbrodniczej swobody zabijania polskich nienarodzonych dzieci. W wyniku działania tej ustawy zginęło wiele milionów nienarodzonych dzieci. Zostały głęboko zranione sumienia matek, ojców i lekarzy. Trzeba, aby 27 kwietnia był naszym wielkim wołaniem do miłosiernego Boga o przebaczenie wszelkich win związanych z grzechami przeciwko życiu, które dokonały się w naszej ojczyźnie.