Niebezpieczne stanowisko Komitetu Bioetyki przy Prezydium PAN w sprawie tzw. klauzuli sumienia
„Fakt, że osoba działała w zgodzie z rozkazem swojego rządu lub swego zwierzchnika, nie zwalnia od odpowiedzialności” (zasady norymberskie). Obecnie wielu autorytetów w dziedzinie medycyny i prawa potwierdza fakt, że aborcja jest zabójstwem i nie można pozwolić na zapis, który by zmuszał lekarzy do uczestnictwa w tym procederze.
Przekazuję Wam smutną informację dotyczącą stanowiska Komitetu Bioetyki przy Prezydium PAN, które zostało przyjęte 12 listopada 2013 roku w sprawie tzw. klauzuli sumienia. Wielokrotnie poruszałem w audycjach temat niedoskonałości zapisu dotyczącego klauzuli sumienia dla lekarzy, zawartego w Ustawie o zawodzie lekarza i zawodzie lekarza dentysty z 5 grudnia 1996 roku. Artykuł 39 tejże Ustawy brzmi następująco: „Lekarz może powstrzymać się od wykonania świadczeń zdrowotnych niezgodnych z jego sumieniem, z zastrzeżeniem art. 30, z tym że ma obowiązek wskazać realne możliwości uzyskania tego świadczenia u innego lekarza lub w innym zakładzie opieki zdrowotnej oraz uzasadnić i odnotować ten fakt w dokumentacji medycznej”.
Z tego kuriozalnego zapisu wynika, że lekarz może odmówić wykonania aborcji, ale musi wskazać innego lekarza i placówkę, w której zabieg ten zostanie wykonany. Ten zapis świadczy o fatalnym stanowieniu prawa w naszym kraju oraz bierności środowisk medycznych, którzy tolerują tak niedoskonały zapis klauzuli sumienia. Powinien być on jasno sformułowany. Zabicie nienarodzonego dziecka narusza fundament etyki lekarskiej – przysięgę Hipokratesa. Przypomnę, że już cztery wieki przed Chrystusem Hipokrates – poganin – zawarł w kanonie etyki lekarskiej zasadę, że żaden lekarz nie powinien podawać kobiecie środka poronnego, a tym bardziej zabijać nienarodzonego dziecka.
Okazuje się, że 12 listopada 2013 roku Komitet Bioetyki przy Prezydium PAN przyjął stanowisko, które nie tylko milcząco aprobuje fatalny zapis klauzuli sumienia zawarty w Ustawie o zawodzie lekarza, ale próbuje nawet ją ograniczyć w stosunku do lekarzy, którzy odmawiają uczestnictwa w procedurze aborcji.
Wolność sumienia jest chroniona zarówno w Konstytucji RP (Art. 53: „Każdemu zapewnia się wolność sumienia i religii”), Powszechnej Deklaracji Praw Człowieka, uchwalonej przez Organizację Narodów Zjednoczonych 10 grudnia 1948 roku (Art. 3: „Każdy człowiek ma prawo do życia, wolności i bezpieczeństwa swojego”, Art. 18: „Każdy człowiek ma prawo wolności myśli, sumienia i wyznania”). Autorzy zapisu ograniczającego klauzulę sumienia chcą zmusić lekarzy do uczestnictwa w zbrodniczym procederze, którym jest aborcja. Przypomnę, że niedawno Sąd Okręgowy w Warszawie zgodził się ze stwierdzeniem: „aborcja jest zabójstwem”. Wobec takiego orzeczenia sądu, jak można zmuszać lekarzy do zabójstwa nienarodzonego dziecka? Na szczęście stanowisko Komitetu Bioetyki przy Prezydium PAN nie ma mocy wiążącej i nie jest zapisem prawnym. Jest świadectwem stanu sumień członków tego Komitetu.
Przypomnę, że obozy koncentracyjne funkcjonowały zgodnie z prawem, a hitlerowscy lekarze dokonywali eksperymentów pseudomedycznych na niewinnych ludziach także opierając się na ustawach. Muszę przypomnieć nasady norymberskie. Po tragicznych doświadczeniach II wojny światowej, kiedy zbrodniarze hitlerowscy w procesie norymberskim próbowali usprawiedliwiać swoje czyny zapisem prawnym, ONZ przyjęło tzw. zasady norymberskie. Przytoczę zasadę czwartą: „Fakt, że osoba działała w zgodzie z rozkazem swojego rządu lub swego zwierzchnika, nie zwalnia od odpowiedzialności”. Jest to bardzo ważny zapis. Mamy obecnie wiele autorytetów w dziedzinie medycyny i prawa, którzy potwierdzają fakt, że aborcja jest zabójstwem i nie można pozwolić na zapis, który by zmuszał lekarzy do uczestnictwa w tym procederze.