Brońmy obrońców życia – Jacka Kotulę i Przemysława Sycza
Prawo stanowione może być niesprawiedliwe, a jego realizacja może przynieść negatywne konsekwencje. Historia pokazuje, jak wiele zbrodni dokonano w imię prawa. Dla przykładu, niewolnictwo w Stanach Zjednoczonych usankcjonowano wyrokiem Sądu Najwyższego w 1857 roku, zaś konsekwencją polityki Hitlera było ludobójstwo około 6 milionów Żydów.
Przypomnę, że 16 października br. Sąd Okręgowy w Rzeszowie skazał Jacka Kotulę i Przemysława Sycza za organizowanie pikiet antyaborcyjnych, informujących, że w Szpitalu Specjalistycznym Pro-Familia w Rzeszowie zabija się nienarodzone dzieci. Szpital Pro-Familia w Rzeszowie domagał się, aby zamiast określenia „aborcja” używać specjalistycznego słowa „terminacja”. Podkreślić należy, że przerwanie życia człowieka, dokonane jakąkolwiek metodą i w jakimkolwiek momencie, zawsze będzie zabójstwem niewinnej istoty ludzkiej. Ta prawda wynika z faktu, że życie człowieka zaczyna się w momencie poczęcia.
Wiele zbrodni w przeszłości dokonano w imię prawa. Dla przykładu, niewolnictwo w Stanach Zjednoczonych usankcjonowano wyrokiem Sądu Najwyższego w 1857 roku. Sąd uznał, że czarnoskórzy nie mają praw konstytucyjnych i należą do swoich właścicieli, pozostając ich wyłączną własnością. Po dojściu do władzy Adolfa Hitlera w 1933 roku Niemcy rozpoczęły realizację polityki rasistowskiej i antysemickiej. Początkowo przejawiała się ona głównie poprzez pozbawianie Żydów praw i przywilejów oraz konsekwentne skłanianie ich do opuszczania kraju. W 1935 roku ogłoszone zostały ustawy norymberskie, które dawały możliwość pozbawiania ludzi wyznania mojżeszowego obywatelstwa niemieckiego oraz jakiegokolwiek wsparcia otrzymywanego od państwa. Efektem polityki Hitlera było ludobójstwo około 6 milionów Żydów. Podobną metodę rządzenia reprezentował Józef Stalin. Stosowany przez niego terror pochłonął, według różnych ocen, od kilku do kilkudziesięciu milionów ofiar śmiertelnych. Z kolei hańbą polskiego wymiaru sprawiedliwości było wprowadzenie stanu wojennego. W nocy z 12 na 13 grudnia 1981 roku reżim Jaruzelskiego wytoczył przeciwko narodowi oddziały wojska i milicji. Kilka tysięcy osób internowano – uwięziono w specjalnych obozach lub więzieniach. Powyższe przykłady potwierdzają, że prawo stanowione może być niesprawiedliwe, a jego realizacja może przynieść negatywne konsekwencje.
Apeluję do przedstawicieli wymiaru sprawiedliwości, aby w aspekcie obrony życia dzieci nienarodzonych kierowali się nie tylko aktualnymi przepisami prawnymi, ale przede wszystkim sumieniem. Każdy człowiek od momentu poczęcia ma prawo do życia. Istnieje szereg dokumentów państwowych i międzynarodowych, które zapewniają prawo do życia od momentu poczęcia. W Konstytucji RP w art. 38 czytamy: „Rzeczpospolita Polska zapewnia każdemu człowiekowi prawną ochronę życia”. Ufam, że sprawiedliwość w Polsce zwycięży, a Sąd Najwyższy zagwarantuje wolność słowa w naszym kraju.
W związku ze zbliżającymi się wyborami samorządowymi pamiętajcie, aby przy podejmowaniu decyzji oddać głos na tych kandydatów, którzy szanują życie każdego człowieka od momentu poczęcia po naturalny kres.