Nowy rok szkolny — brońmy naszą młodzież przed demoralizacją
Artykuł 48 ust. 1 Konstytucji RP mówi o tym, że: „Rodzice mają prawo do wychowania dzieci zgodnie z własnymi przekonaniami. Wychowanie to powinno uwzględniać stopień dojrzałości dziecka, a także wolność jego sumienia i wyznania oraz jego przekonania”. Jako rodzice mamy pierwsze i niezbywalne prawo decydowania o kształcie edukacji naszych dzieci. Nie pozwólmy zniszczyć i zdemoralizować naszej młodzieży poprzez wprowadzenie do naszej oświaty fatalnej w skutkach permisywnej edukacji seksualnej (typu B i C).
Na początku roku szkolnego chciałbym zwrócić szczególną uwagę na kwestię wychowania młodego pokolenia. Niektóre środowiska próbują wprowadzić do polskich szkół demoralizującą edukację seksualną. Jednak wbrew opinii publicznej, jakoby nie było w Polsce edukacji seksualnej, w Polsce od 1998 roku, ze wspaniałymi rezultatami, obowiązuje typ A edukacji seksualnej i nosi nazwę „Wychowanie do życia w rodzinie”.
Przedmiot jest prowadzony nieobowiązkowo. W krajach jak Szwecja czy Wielka Brytania obowiązuje typ B i C edukacji seksualnej. W Polsce każdego roku rejestruje się 20–40 aborcji u nieletnich uczennic. W Szwecji i Wielkiej Brytanii natomiast — gdzie rozdawane są środki antykoncepcyjne dzieciom — każdego roku odnotowuje się 7 300 aborcji u nieletnich uczennic (Szwecja) i 45 000 (Wielka Brytania). Powyższe dane pochodzą z Eurostatu – Europejskiego Urzędu Statystycznego: http://epp.eurostat.ec.europa.eu/ portal/page/portal/population/data/database). Dlaczego zwolennicy wprowadzenia seksedukacji typu B chcą zniszczyć rezultaty nauczania w szkołach przedmiotu wychowania do życia w rodzinie?
Tymczasem artykuł 48 ust. 1 Konstytucji RP, mówi o tym, że: „Rodzice mają prawo do wychowania dzieci zgodnie z własnymi przekonaniami. Wychowanie to powinno uwzględniać stopień dojrzałości dziecka, a także wolność jego sumienia i wyznania oraz jego przekonania”. Jako rodzice mamy pierwsze i niezbywalne prawo decydowania o kształcie edukacji naszych dzieci. Ważne jest, abyśmy umiejętnie, mądrze i konsekwentnie korzystali z konstytucyjnie zagwarantowanego prawa do wychowania dzieci zgodnie z naszymi przekonaniami.
W obronie praw rodziców Prawica Rzeczpospolitej 1 września zorganizowała pikiety przed Ministerstwem Edukacji Narodowej w Warszawie oraz przed kuratoriami oświaty. Ich celem było wzmocnienie roli rodziców w procesie wychowania swoich dzieci oraz zablokowanie dalszych prób demoralizacji młodzieży w polskich szkołach. Zachęcam do popierania tego typu inicjatyw służących ochronie praw rodziny.
Na koniec zachęcam do korzystania z prasy katolickiej, a w szczególności z takich pozycji jak: „Ola i Jaś”, „Dominik idzie do Pierwszej Komunii Świętej”, „DROGA”, „Miłujcie się!” oraz „Wychowawca”. Przypomnę, że redakcja Miesięcznika „Wychowawca” na stronie internetowej www.wychowawca.pl udostępniła za darmo dwa specjalne numery pisma (nr 9/2012 „Edukacja seksualna typu A” oraz nr 5/2013 „To idzie gender”). Zachęcam nauczycieli i rodziców do zapoznania się z tymi numerami, które pozwolą mądrze i zdecydowanie przeciwstawić się zagrożeniom.