Tylko sędziowie mają władzę, z powodu której ludzie płaczą
...na polityków co najwyżej klną - moja odpowiedź na apel Stowarzyszenia Sędziów w sprawie Niska
Na stronie Stowarzyszenia Sędziów „Iustitia” ukazał się apel tej organizacji w obronię sędzi z Niska.
„...Zarządy Stowarzyszenia Sędziów Polskich "Iustitia" oraz Stowarzyszenia Sędziów Rodzinnych w Polsce wyrażają swój sprzeciw wobec nieodpowiedzialnych ataków na osobę sędzi Sądu Rejonowego w Nisku, podejmowanych w pierwszej kolejności przez osoby publiczne.... Sytuacja, w której osoby publiczne atakują władzę sądowniczą i uzurpują sobie prawo do arbitralnego wydawania jedynych słusznych wyroków w sprawach, których całokształtu nie znają, a zarazem korzystają ze swej pozycji, by owe enuncjacje rozpowszechniać, jest łamaniem konstytucyjnej zasady podziału władz. Apelujemy również do Ministra Sprawiedliwości i Krajowej Rady Sądownictwa o podjęcie działań zmierzających do wyciągnięcia konsekwencji prawnych wobec osób, które dopuszczały się wskazanych wyżej działań... Sądy mają być wolne od wszelkich nacisków, które miałyby wpłynąć na ich niezawisłość, sędziowie zaś mają być wolni od zastraszania i znieważania....”
Całość apelu - http://www.iustitia.pl/1037-apel-w-sprawie-atakow-na-sedzie-sadu-rejonowego-w-nisku
Czuje się wywołany tym apelem, dlatego odpowiadam nań poniższym listem:
Rawa Mazowiecka, 13 sierpnia 2015 roku
Stowarzyszenie Sędziów „Iustitia”
Szanowni Państwo Sędziowie!
Przeczytałem wasz „Apel w sprawie ataków na sędzię Sądu Rejonowego w Nisku”.
Przeczytałem go ze smutkiem, bo jego treść niestety mniej pasuje do nazwy „Iustitia” czyli sprawiedliwość, a bardziej do nazwy – korporacja.
Zapominacie państwo, że piszecie państwo swój apel z pozycji wielkiej władzy.
Piszecie swój apel z pozycji władzy nad człowiekiem, a więc władzy większej, niż jakakolwiek władza polityczna. Żadna władza nie ma mocy zabierania ludziom ich dzieci, tylko państwo sędziowie macie tę moc, daną wam przez Rzeczpospolitą.
Tylko wy, państwo sędziowie, macie tę wielką władzę, z powodu której ludzie płaczą. Polityce tej władzy nie mają. Z ich powodu ludzie co najwyżej klną.
Skoro zatem piszecie o krzywdzie sędziego, to pomyślcie choć przez chwilę o krzywdzie sądzonych przez niego ludzi. Jeśli widzicie krzywdę funkcjonariusza władzy, to wejrzycie choć na chwilę w los ludzi tej władzy poddanych.
Nie chcę wchodzić w szczegóły, ale rodzina Bałutów to rodzina ponad wszelką wątpliwość kochająca własne dzieci i której rozbicie ( a sąd ją rozbił) jest traumą, w szczególności dla dzieci. Potwierdzają to badania psychologiczne, zarówno te sprzed, jak i te po zabraniu dzieci.
Pani sędzia, która zabrała dzieci rodzinie Bałutów i której państwo bronicie też jest matką, słyszałem, że bardzo troskliwą w stosunku do jej własnych dzieci.
Zapewne większość z państwa też jest rodzicami i kocha swoje dzieci ponad własne życie.
Arystoteles powiedział, że prawdziwą sprawiedliwością jest przeżyć to, co się uczyniło innym.
6-miesięczne dziecko pani Bałut oderwano jej od piersi.
Wyobraźcie sobie, że to wasze dziecko od waszej piersi ktoś odrywa...
Z poważaniem i ze smutkiem
Janusz Wojciechowski
PS. Przytoczę państwu fragment opinii psychologicznej, dotyczącej dzieci Bałutów:
„Chociaż od dnia zabrania dziewczynek do domu dziecka minęło już ponad 7 miesięcy, dzieci cały czas przeżywają tę traumatyczną sytuację, jaka miała miejsce w dniu zabrania dziewczynek do domu dziecka, i która w przyszłości może być przyczyną ujawnienia się stresu pourazowego..
Oddzielenie dzieci od rodziców i umieszczenie ich w placówce opiekuńczej naraziło je na niebezpieczeństwo zagrożenia niedostosowaniem społecznym...”