Najbardziej przeklinają Radio Maryja ci, którzy go wcale nie słuchają...
1. Pobożni tego radia słuchają i z nim się modlą, bezbożni go podsłuchuja i przeklinają... - dosadnie powiedział biskup Zawitkowski podczas Mszy Jubileuszowej 22-lecia radia Maryja.
Tak sobie przypomniałem dawne słowa Księdza Prymasa Wyszyńskiego – witam was, umiłowani bracia w Chrystusie i was, przybyłych tu służbowo...
2. Radio Maryja też słuchane jest służbowo. Najbardziej poszukuje się w nim antysemityzmu, bo to obecnie najprostszy, najcelniejszy zarzut, w obliczu którego klękają narody. A tu antysemityzmu nie ma w tym Radiu za grosz, ot i przykrość...
Jest natomiast ewidentny antygenderyzm, też ciężkie przewinienie. Nie wiem, co napiszą o biskupie Zawitkowskim, który tak wczoraj skomentował genderową ideę, żeby człowiek sam wybierał sobie płeć: … a potem spyta święta Kunegunda - panie, jak pan teraz wyglunda...
3. Najbardziej jednak przeklinają Radia Maryja ci, którzy w ogóle go nie słuchają. Ci słyszą w nim antysemityzm, ksenofobię, nienawiść. Nie słuchają, a słyszą. Ale jak i spytasz, gdzie i kiedy konkretnie słyszeli te nienawiść, niech powtórzą – nie po0trafią. Oni tylko wiedzą, że Radio Maryja jest złe i trzeba je tępić.
4. Pieniądze – te dopiero w oczy kłują, ale wyłącznie tych co ich nie płacą.
Radio Maryja działa wyłącznie ze składek słuchaczy, nie dostaje złotówki od państwa, nie uprawia komercji. Podobnie zresztą Telewizja Trwam. Więc czego żałujesz cym... więc czego żałujesz, skoro nie płacisz.
Na Owsiaka dajesz, Owsiaka słuchasz, to Owsiakiem się zajmij, a nie Radiem Maryja, którego ani utrzymujesz, ani słuchasz...
5. Wczoraj w Toruniu znów były tłumy. Znów było pięknie. Ludzie przyjeżdżają do Radia, które daje im otuchę i nadzieję. Które mówi do nich nie o d... Maryni, tylko o Bogu, ojczyźnie, o tym co ich boli. I które ich słucha.
Gdyby Radia Maryja nie było, kto by się do nich odezwał po ludzku...
PS. Mam taka metodę, żeby nie zasnąć za kierownicą - w myślach układam sobie wiersze. Wczoraj wracałem dość późno z Torunia i taki ułożyłem, pod wpływem wczorajszej uroczystości:
Gdyby Radia Maryja nie było ..
Gdyby Radia Maryja nie było
Co skończyło dwadzieścia dwa lata
TvN by się lepiej włączyło
Tam nauczą cię życia i świata
Po co komu modlitwa i pieśni
Po co krzyż, Matka Boska, różaniec
My jesteśmy już tak nowocześni
Nam ciekawszy z gwiazdami jest taniec
Po co komu Bóg, Honor, Ojczyzna
Polskość to nienormalność jest przecie
Sam pan premier z uśmiechem to wyznał
A to człowiek bywały jest w świecie
I już dość, tego – teraz i zawsze
Chcesz się modlić, to módl po kryjomu
Inne głosy są przecież ciekawsze
Niż ten głos, katolicki, w twym domu
Więc potrzeba to radio zohydzić
Po tysiąckroć go przekląć, zakłamać
Z moherowych beretów drwić, szydzić
Napiętnować, duch wiary w nim złamać
Lecz nie znacie wy jeszcze narodu
Próżny trud, próżne wasze wasze kalumnie
Alleluja – i prosto do przodu!
Z Panem Bogiem, z Maryją – i dumnie!